Dary Natury - unboxing


Fot. Pudrem Po Buzi

Cześć!
Cieszę się, że tu trafiłaś
😊. Jeśli jesteś ciekawa, co w zeszłym tygodniu zamówiłam w sklepie Słoneczko oraz chcesz poznać moje pierwsze uwagi na temat przesyłki i jej zawartości, to serdecznie zapraszam Cię do dalszej lektury😊.

Robiąc zakupy online staram się wyszukać sklep, który sprzeda i dostarczy mi towar w jak najniższej cenie. Tym razem padło na sklep Słoneczko. Paczka przyszła dotarła do mnie w ciągu dwóch dni roboczych. Zamówiłam ją w sobotę, a dzisiaj (wtorek) o 12.00 była do odebrania w paczkomacie😊. Pudełko było lekko wgniecione, ale nie sądzę, żeby winien był nadawca ;). Poza tym kosmetykom nic się nie stało.

Sklep jeszcze nie wpasowuje się w nurt zero waste. Jak widać na zdjęciu oba kosmetyki były hojnie owinięte folią. Tak się zastanawiam… Czy naprawdę nie ma innego sposobu zabezpieczania wysyłki? Już raz i to całkiem niedawno, dostałam paczkę, gdzie w ogóle nie użyto folii, a całość była dobrze chroniona przed stłuczeniem i mimo iż zawartość była szklana to nic się nie uszkodziło.

Fot. Pudrem Po Buzi
A co tym razem padło ofiarą moich internetowych polowań? Płyn micelarny do zmywania makijażu oczu i twarzy oraz Tonik nawilżający do skóry suchej i wrażliwej. Oba produkty pochodzą od marki Eo Laboratorie. Tonik już dwa razy miałam w posiadaniu, ale dwa razy podczas podróży wylała się mi większość zawartości 😔, stąd wiem, że zamknięcia mają nie najlepsze – same łatwo się otwierają. Tym razem jednak będę mądrzejszą i tonik wyposażę w pompkę do spryskiwania twarzy 😊. Płynu micelarnego jeszcze nie miałam i jestem go bardzo ciekawa. Mam nadzieję, że poradzi sobie z tym, do czego jest przeznaczony.


Fot. Pudrem Po Buzi
Oba produkty na pierwszy rzut oka mają ładne składy. Mieszczą się w 200ml opakowaniach i chyba mają konsystencję wody lub do niej zbliżoną (nie otwierałam ich jeszcze). Płyn micelarny (koszt: 9,55zł) jest bezbarwny, a tonik (koszt: 8,05zł) ma zabarwienie wielokrotnie parzonej herbaty 😊 (lubię herbatę!). Kosmetyki znajdują się w plastikowych opakowaniach.

Na ten moment są to wszystkie informacje jakich mogę Ci udzielić o tych cudeńkach. Moją opinię będziesz mogła poznać, kiedy dłużej ich poużywam. A może Ty już je miałaś i chcesz mi coś o nich powiedzieć? Jestem pewna, że mogę dużo się od Ciebie nauczyć 😊. Mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze na moim blogu.


Pozdrawiam Cię serdecznie
Pudrem Po Buzi 😉


Komentarze